Wycieki Google Pixel 3 XL dotarły do ​​ukraińskiego sprzedawcy na czarnym rynku

Android / Wycieki Google Pixel 3 XL dotarły do ​​ukraińskiego sprzedawcy na czarnym rynku 4 minuty czytania

Wyciekły zdjęcia Pixel 3 XL.



Wiele szczegółów dotyczących jeszcze nie wydanego Google Pixel 3 XL przecieka już od jakiegoś czasu ( w rzeczywistości kilka miesięcy), i wygląda na to, że wyciekające informacje nabrały tempa w ostatnich tygodniach. Zaledwie kilka ostatnich dni przecieki z przykładami aparatów, wideo z telefonu ładującego się bezprzewodowo i kilka zdjęć w wysokiej rozdzielczości wyciekło do sieci, co w zasadzie udowadnia, że ​​ktoś tam ma ręce na fabrycznym urządzeniu i nie boi się tego. pokazać je.



Kim jest ten tajemniczy przeciek? Czy to nieuczciwy pracownik Google? Czy pracownik fabryki zdjął model z przenośnika taśmowego? Cóż, prawda jest nieco dziwniejsza - wydaje się, że jeden ukraiński dealer z czarnym rynkiem, który ma dostęp do potencjalnie dużej liczby skradzionych jednostek Pixel 3 XL, jest źródłem tych przecieków i oferuje je po około 2000 USD za sztukę.



Wszystko zaczęło się, gdy w jakiś sposób ukraiński bloger uzyskał dostęp do bardzo przekonującego urządzenia Google Pixel 3 XL i udostępnił zdjęcia rozpakowywania pakietu na swoim kanale Telegram - zauważył też, że była to „przedpremierowa” wersja Pixela 3 XL , ale nie określił dokładnie, w jaki sposób go otrzymał. Zwykle wysyłałoby to czerwone flagi do wielu ludzi - w dzisiejszych czasach nie jest trudno sfałszować jednostki, biorąc pod uwagę wszystkie klony i podróbki popularnych urządzeń pochodzących z Chin. Ale zdjęcia, które udostępnił, są naprawdę dość przekonujące i pasują do wyglądu podobnych prototypowych urządzeń udostępnionych przez Google, więc jesteśmy skłonni uwierzyć, że bloger w jakiś sposób zdobył autentyczny przedpremierowy Pixel 3 XL.



W każdym razie bloger występujący pod pseudonimem Luchkov umieścił w swoim biogramie Telegram, że jest powiązany z firmą Wylsacom Media - tą samą, która niedawno udostępniła zdjęcia w wysokiej rozdzielczości zbliżenia Pixel 3 XL. Blog Telegram udostępnił także kilka praktycznych nagrań wideo z Pixel 3 XL, aby pokazać interfejs użytkownika urządzenia, ze znakiem wodnym na filmie, który jest powiązany z tajemniczym kontem Telegram.

Podążając za linkiem do tajemniczego konta Telegram, prowadzi to do kanału, na którym dealer pozyskuje kupujących na tonę jednostek Google Pixel 2 XL i niewydany Google Pixel 3 XL. Jeśli chcesz dokonać zakupu, musisz się skontaktować inne Konto Telegram - w tym momencie jest to w zasadzie pajęczyna kont Telegram, więc jesteśmy prawie pewni, że robią wszystko, co w ich mocy, aby uniknąć „złapania”.

Oczywiście wiele osób było dość sceptycznych, ponieważ jak wspomnieliśmy, tworzenie kopii klonowanych urządzeń nie jest trudne - można kupić fałszywe Samsungi w całej Azji, uruchamiając zmodyfikowaną pamięć ROM AOSP do zjawić się jak TouchWiz, dopóki nie sprawdzisz numeru kompilacji i jądra. Nie wspominając o takich rzeczach, jak fałszywe czujniki linii papilarnych i potrójne soczewki aparatu, a po zdjęciu tylnej pokrywy odkryjesz tylko 1 aparat w środku.



Aby udowodnić autentyczność swoich przedpremierowych jednostek Pixel 3 XL, ukraiński dealer / bloger zaoferował jednostkę wybitnemu YouTuberowi za ogromną sumę 2000 USD, który zauważył, jak podejrzana była transakcja w ich filmie, jak widać poniżej:

Niektórzy internauci udostępnili także zrzuty ekranu do serwisu technicznego 9to5Google rozmów, które odbyli z tajemniczym sprzedawcą, co wydawało się wyjaśniać tylko odrobinę tajemnicy - na przykład cena 2000 USD i dostępność do odbioru w Londynie . Później wiadomość opublikowana na kanale Telegram wskazywała, że ​​sprzedającemu pozostały tylko 3 jednostki ( poniższy cytat jest przetłumaczony z języka rosyjskiego) :

Pozostają tylko 3 szt. Google Pixel 3 XL Odpowiadam od razu na najpopularniejsze pytania: • Cena to 2000 $ • Płatność jest możliwa poprzez PayPal lub Bitcoin. Drugi jest preferowany, ponieważ PayPal ma prowizję od konia za transfery międzynarodowe. • Wysyłka odbywa się z Londynu za pośrednictwem DHL lub FedEx. W sprawie zakupu proszę o kontakt [usunięto] Przypominam również, że jest duża ilość Google Pixel 2 XL w dobrej cenie. Proszę!

Oczywiście tajemnica dokładnie w jaki sposób ta tajemnicza osoba, która nabyła te jednostki, wciąż unosi się w powietrzu - podobnie jak liczba sprzedanych, chociaż zrzuty ekranu jednej osoby pokazują, że dealer oferuje aż 10 jednostek tylko jednemu kupującemu, co mógłby to znaczy, że tajemniczy handlarz miał przedpremierowe, autentyczne jednostki - lub całą fabrykę imitacja jednostki wyprodukowane gdzieś w Chinach. Ponadto sprzedawca wspomniał, że telefony nie mogą być zdalnie dezaktywowane przez Google.

Jedno jest pewne, a to fakt, że ten czarny rynek sprzedał z powodzeniem wiele swoich jednostek przedprodukcyjnych kupującym w Internecie, a niektóre z wyciekłych zdjęć Google Pixel XL 3 najprawdopodobniej pochodzą od kupujących . Nie wspominając już o tym, że wiele z ostatnich przecieków pochodzi od ukraińskiego dealera / blogera, w tym wideo, które bezpośrednio łączyło się ze sprzedawcą.

Warto wspomnieć, że przecieki są prawie jednolite - wszystkie przecieki z różnych źródeł, w tym sprzedawcy, ukraińskiego blogera Łuczkowa, kilku rosyjskich kanałów Wylsacom i innych pokazują to samo urządzenie na powierzchni. - co mogłoby nic nie znaczyć, gdyby grupa ludzi miała te same fałszywe urządzenia wyprodukowane w tej samej fabryce, albo mogłoby to wiele znaczyć, gdyby wszyscy ci ludzie mieli jednostki przedprodukcyjne.

Google dość cicho w tej sprawie, a dostępność niewydanych smartfonów na czarnym rynku nie jest dokładnie Nowy - legalność różni się w zależności od miejsca, na przykład jeśli świadomie kupujesz skradzione towary w Stanach Zjednoczonych - ale jeśli to wszystko jest prawdziwe a jednostki przedprodukcyjne są rzeczywiście real, Google nie mówi o tym, co może być potencjalnym olbrzymi wyciek na koszt Google.

Nie tyle, co zerknięcie z Google, a nawet coś w rodzaju „ Tak, zdajemy sobie sprawę, że w internecie krążą prawdopodobnie niektóre egzemplarze przedprodukcyjne skradzione z naszej fabryki ” - być może Google ma nadzieję, że całkowicie ignorując tę ​​sytuację, nie uwiarygodni twierdzeń czarnego rynku o posiadaniu autentycznych jednostek.

Jednak niedawno ujawniono z wewnętrznego źródła, że ​​zespoły prawne i ds. Bezpieczeństwa Google oraz zespół Foxconn są zaangażowane w wewnętrzny dialog dotyczący wycieków.