Jak zamienić drukarkę USB w drukarkę bezprzewodową za pomocą Airport Express



Wypróbuj Nasz Instrument Do Eliminowania Problemów

Obecnie większość nowoczesnych drukarek ma wbudowaną łączność Wi-Fi. Oznacza to, że nie musisz kupować osobnej drukarki do każdego pomieszczenia w domu lub biurze. Po prostu kup drukarkę bezprzewodową, umieść ją w miejscu, gdzie każdy będzie miał do niej łatwy dostęp, i podłącz ją do swojej sieci Wi-Fi. Jednak wielu użytkowników woli trzymać się starych drukarek, bo przecież „stare jest złotem”. Większość starszych drukarek nie ma możliwości bezpośredniego łączenia się z Wi-Fi. Biorąc pod uwagę zmiany techniczne i postęp, technologia ta skłania użytkowników do korzystania z najnowszych technologii. Jednak w tym przypadku najnowsze udoskonalenia technologiczne przechodzą na korzyść tych z drukarką USB. Na szczęście możesz teraz podłączyć go do swojej sieci za pomocą Airport Express. W tym przewodniku zobaczymy, jak to osiągnąć.



Podłączanie drukarki USB do Airport Express

Podłącz jeden koniec standardowego kabla USB drukarki do drukarki, a drugi koniec kabla USB do AirPort Express firmy Apple.



2016-05-01_153055



Włącz drukarkę i AirPort Express firmy Apple.

Twoja drukarka jest teraz podłączona do Airport Express. Teraz, aby drukarka pojawiła się w sieci, komputer Mac lub PC musi być również podłączony do Airport Express. To spowoduje udostępnienie drukarki USB w sieci.

Zakładając, że masz połączenie z Airport Express lub Extreme, przejdź do Preferencje systemu -> Drukuj i skanuj i kliknij + symbol, aby dodać drukarkę. Ta metoda nie jest ograniczona do Airport Express lub Extreme, o ile router obsługuje urządzenia USB, można ją zastosować na dowolnym z nich.



Oprócz drukowania bezprzewodowego możesz użyć AirPort Express do skonfigurowania AirPlay lub uzyskania dostępu do Internetu. Możesz go również użyć do utworzenia lub rozszerzenia istniejącej sieci Wi-Fi. Pobierz Narzędzie AirPort z tutaj . To narzędzie umożliwia graficzne przeglądanie sieci, zmianę ustawień sieciowych i nie tylko.

1 minuta czytania