Oświadczenie dotyczące maszyn do głosowania firmy Microsoft „ElectionGuard”, aby zaoferować zabezpieczone, uwierzytelnione i weryfikowalne elektroniczne wybory

Bezpieczeństwo / Oświadczenie dotyczące maszyn do głosowania firmy Microsoft „ElectionGuard”, aby zaoferować zabezpieczone, uwierzytelnione i weryfikowalne elektroniczne wybory 4 minuty czytania

Microsoft



Microsoft zaczął prezentować swoje pliki najnowsza innowacja w demokratycznym procesie wyborczym . Firma twierdzi, że jej system Microsoft ElectionGuard to kompleksowy pakiet ułatwiający cyfrowo przeprowadzane wybory. System ElectionGuard składa się z kilku dobrze dopracowanych elementów zabezpieczonego wyposażenia, które umożliwia wyborcom elektroniczne oddanie głosu. Aby zmniejszyć ryzyko oszustw cyfrowych i nieodłączne ryzyko manipulowania urządzeniami do głosowania, firma Microsoft wdrożyła kilka interesujących technik. Głosy oddane za pomocą systemu Microsoft ElectionGuard mają być bezpieczne, a mimo to głosy mogą być uwierzytelniane i weryfikowane po wyborach w celu zapewnienia przejrzystości i dokładności.

Microsoft zaprezentował system ElectionGuard jako część firmy Program Obrona Demokracji . Firma twierdzi, że demonstracja pokazuje, w jaki sposób można również uczynić głosowanie bardziej dostępnym dla osób niepełnosprawnych i bardziej przystępnym cenowo dla samorządów lokalnych, jednocześnie zwiększając bezpieczeństwo. Firma zaproponowała nawet, że udostępni dane, które wskazują, że demokracje na całym świecie są zagrożone wpływami zewnętrznymi. W związku z niedawnymi zarzutami wobec obcych krajów i sponsorowanych przez państwo agencji próbujących manipulować wynikiem wyborów, system ElectionGuard firmy Microsoft może wkrótce zostać przyjęty przez kraje, w których rządy są nadal demokratycznie wybierane.

Jak działa system Microsoft ElectionGuard?

System Microsoft ElectionGuard składa się z wielu elementów, ale proces głosowania wyborcy pozostaje tak prosty, jak karta do głosowania. Głosujący mogą oddawać swoje głosy bezpośrednio na ekranie Microsoft Surface lub za pomocą kontrolera Xbox Adaptive Controller. Firma Microsoft zapewnia, że ​​kontroler został zaprojektowany dla organizacji, które pracują z osobami o różnych umiejętnościach. Innymi słowy, sprzęt i oprogramowanie w cyfrowym systemie do głosowania są zoptymalizowane. Ponadto firma Microsoft zapewnia, że ​​sprzęt do głosowania można bezpiecznie i niedrogo wbudować w podstawowe systemy do głosowania i nie wymaga już oddzielnych maszyn do głosowania, aby sprostać potrzebom osób niepełnosprawnych.



Obywatele oddający głosy otrzymają unikalny kod śledzenia, z którego będą mogli korzystać po wyborach. Kod można wykorzystać, aby upewnić się, że oddane głosy zostały faktycznie policzone. Witryna zaprojektowana do śledzenia będzie wyświetlała jedynie statystyki, a nie rzeczywiste głosy. ElectionGuard SDK ma wbudowane szyfrowanie homomorficzne. Funkcje bezpieczeństwa umożliwiają wykonywanie podstawowych procedur matematycznych, takich jak liczenie głosów, przy jednoczesnym zachowaniu pełnego zaszyfrowania danych rzeczywistych głosów. Nawiasem mówiąc, jest to pierwszy w historii system, który umożliwia wyborcom niezależną weryfikację, czy ich głosy zostały naprawdę policzone i nie zostały zmienione. Ponadto urzędnicy głosujący, media lub jakakolwiek osoba trzecia również otrzymają aplikację „weryfikującą”, aby upewnić się, że proces głosowania został przeprowadzony w przejrzysty sposób.

System Microsoft ElectionGuard będzie również oferował wyborcom wydrukowany zapis ich głosów. Wyborcy powinni wrzucić je do fizycznej urny wyborczej. W połączeniu z unikalnym kodem, proces głosowania elektronicznego powinien zapewniać całkowitą autentyczność. Ostatecznie komisja wyborcza kraju przeprowadzającego wybory może przeprowadzić dokładny audyt, eliminując w ten sposób wątpliwości co do wyborów, fałszowania głosów lub włamań do maszyn do głosowania.



Firma Microsoft będzie współpracować z dostawcami technologii wyborczych i będzie również oferować oprogramowanie uzupełniające

Firma Microsoft potwierdziła, że ​​nie będzie bezpośrednio oferować, licytować ani sprzedawać swojego systemu ElectionGuard. Zamiast tego firma będzie współpracować ze społecznością dostawców technologii wyborczych, którzy już obsługują władze stanowe i lokalne. Firmy takie jak Smartmatic, Clear Ballot i Dominion Voting Systems już współpracują z firmą Microsoft, aby zbadać sposoby włączenia ElectionGuard do procesu głosowania.

Microsoft może zadebiutować w systemie głosowania ElectionGuard już w przyszłorocznych wyborach. Aby jej systemy były częścią wyborów 2020, firma współpracuje z naukowcami i innymi ekspertami w dziedzinie wyborów, nauk politycznych, informatyki, statystyki oraz spraw międzynarodowych i publicznych.

Aby zapewnić solidną i wszechstronną ochronę przed złośliwymi agencjami i sponsorowanymi przez państwo grupami hakerskimi, w ramach programu Defending Democracy firmy Microsoft zaoferowano również platformę Microsoft 365 for Campaigns i AccountGuard. Co więcej, Microsoft stale współpracuje z NewsGuard ochrona wyborców przed fałszywymi wiadomościami i rozpowszechnianiem dezinformacji. Firma pochwaliła również wysiłki Google, Twittera i Facebooka w walce z fałszywymi lub fałszywymi wiadomościami. Kilka instytutów edukacyjnych i badawczych również współpracuje z firmą Microsoft nad opracowaniem sprzętu i mechanizmów do głosowania.

Firma Microsoft powiadomiła około 10000 użytkowników swoich produktów o atakach zorganizowanych:

Microsoft twierdzi, że zaalarmował prawie 10 000 klientów, którzy byli celem ataków przeprowadzanych przez władze państwowe lub zostali nimi naruszeni. Co ciekawe, około 84 procent tych ataków było wymierzonych w klientów korporacyjnych, a reszta dotyczyła osobistych kont e-mail konsumentów. Chociaż większość ataków nie była związana z wyborami ani procesem demokratycznym, zebrane i przeanalizowane dane wskazują, jak duże i skoncentrowane grupy hakerskie sponsorowane przez państwo nadal angażują się w cyberszpiegostwo w celu zdobycia informacji. Tę samą taktykę można z łatwością zastosować, aby wpłynąć na wybory.

Nawiasem mówiąc, informacje zebrane z AccountGuard firmy Microsoft ujawniły również kilka zagrożeń dla kampanii politycznych, partii i organizacji pozarządowych skupionych na demokracji. Ponadto 95 procent tych ataków było wymierzonych w organizacje z siedzibą w Stanach Zjednoczonych. Nie trzeba dodawać, że kilka instytucji nie ma dużych zespołów ds. Cyberobrony ani nawet przyzwoitego budżetu na ochronę przed cyberatakami.

Microsoft wspomniał również, że większość działań państw narodowych w tym okresie pochodziła od aktorów z trzech krajów - Iranu, Korei Północnej i Rosji. Uważa się, że grupy takie jak holm i rtęć działają z Iranu, tal z Korei Północnej, a itr i stront - z Rosji. W przeszłości tak robiło się kilka znanych grup nastawiony na prowadzenie cyberszpiegostwa . Wskazuje to na popularność tej działalności zamiast cyberterroryzmu, a nawet kradzieży pieniędzy. W obliczu zbliżających się wyborów w USA Microsoft słusznie obawia się wykładniczego wzrostu liczby ataków.

Ciągle pojawiają się zarzuty, że ostatnie wybory parlamentarne w USA były pod silnym wpływem i zmanipulowane. Chociaż dowody na poparcie tych twierdzeń nie są konkretne, doszło do kilku incydentów, w których cudzoziemcy zostali przyłapani na próbie rozpowszechniania fałszywych lub fałszywych wiadomości. Chociaż są to działania uzupełniające, wydaje się, że Microsoft ma kompleksowe podejście do ochrony demokratycznego procesu wyborczego. Jego system ElectionGuard w połączeniu z AccountGuard i innymi platformami może zaoferować silną linię obrony. Tymczasem giganci mediów społecznościowych i inne platformy cyfrowe muszą zapewnić tworzenie i rozpowszechnianie fałszywych informacji.

Tagi Microsoft