Seria RTX VS GTX 10: warto zaktualizować?

Seria RTX VS GTX 10: warto zaktualizować?

RTX to ekscytujące spojrzenie w przyszłość, ale czy warto?

3 minuty czytania

Seria Nvidii Pascal lub GTX 10 jest niezwykle popularna od czasu jej premiery w 2016 roku. Dzieje się tak głównie dlatego, że po długim czasie Nvidia zaprezentowała znaczny skok wydajności dzięki serii 10. Cóż, seria RTX jest jeszcze bardziej obiecująca nie tylko dzięki lepszej wydajności, ale także dzięki nowym innowacyjnym funkcjom. Należą do nich Ray Tracing i DLSS, które omówimy za chwilę. Ale RTX wydaje się wymagać trochę premii za te funkcje. Wszyscy myślą o tym, czy naprawdę warto to uaktualnić.



Obraz: nvidia.com

Co nowego w serii RTX?

Obecna oferta Geforce RTX przedstawia się następująco: Geforce RTX 2060, RTX 2070, RTX 2080, RTX 2080ti i Titan RTX. Pierwsza zmiana, którą wszyscy zauważą, to fakt, że zamiast kart „GTX” Nvidia nazywa je kartami „RTX”. Powodem tego jest fakt, że te karty wykorzystują nową architekturę GPU Turing firmy Nvidia, która przenosi Ray Tracing w czasie rzeczywistym na główne karty graficzne.



Śledzenie promieni:

Od czasu premiery RTX, Ray Tracing jest tym, o czym wszyscy mówią. Zasadniczo ta intensywna technologia GPU sprawia, że ​​odbicie światła w grach działa podobnie do tego, jak to się dzieje w prawdziwym życiu. Dzięki temu gry wyglądają ostrzej i bardziej realistycznie. Pomijając te wymyślne gadki, wygląda niesamowicie oszałamiająco, gdy działa dobrze. Powodem tego jest to, że ray tracing po prostu nie był możliwy na starszych kartach graficznych ze względu na ogromną ilość wymaganej mocy.



DLSS:

To jednak nie wszystko w przypadku kart RTX. Kolejną specjalną funkcją jest DLSS (Deep Learning Super Sampling). Piksele są naturalnie kwadratowe, więc w niektórych grach wideo zaokrąglone obiekty mogą wyglądać nieco dziwnie. DLSS wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby dowiedzieć się, jak prawidłowo renderować te obiekty, aby wyglądały płynniej. Pomaga to również w niewielkim wzroście wydajności.



Czy powinieneś przejść na RTX z serii 10?

Przejdźmy do głównego pytania. Aktualizacja do RTX zależy od wielu czynników. Po pierwsze, zależy to całkowicie od aktualnej karty. Będziemy rysować porównania między seriami RTX i GTX 10. Załóżmy, że masz GTX 1060 6 GB, który nawet dziś jest idealnie odpowiednią kartą do gier w rozdzielczości 1080p. Ale jeśli chcesz grać w wyższej rozdzielczości, zamiast korzystać z GTX 1070, powinieneś spojrzeć na RTX 2070. Ta karta jest idealnym połączeniem wydajności i nowych funkcji. RTX 2070 jest niesamowity w rozdzielczości 1440p, aw niektórych grach dobrze współpracuje z Ray Tracingiem.

Ale jeśli masz kartę z wyższej półki z serii 10, powiedzmy GTX 1080 lub 1080ti, to jest to trudny wybór. To całkowicie zależy od Twojego budżetu i rozdzielczości, w której grasz. Dość powiedzieć, że 1080 i 1080ti są nadal niesamowitymi kartami nawet dzisiaj i mają w sobie wiele potencjalnego życia. Aha, a jeśli aktualizujesz specjalnie pod kątem ray tracingu, możesz najpierw dowiedzieć się kilku rzeczy.



Ray Tracing zależy całkowicie od twórców gier i sposobu ich optymalizacji. Czasami może to spowodować spadek wydajności. Wydaje się, że RTX 2080 i nowsze wersje radzą sobie z tą technologią bardzo dobrze. Ray tracing jest wciąż rozwijającą się technologią obsługiwaną obecnie przez kilka gier. Ale jeśli spojrzymy w przyszłość, będzie to normą. Ponadto Nvidia obiecała ostatnio obsługę śledzenia promieni w Pascalu, ale nie spodziewaj się tak dobrej wydajności jak RTX.

Końcowe przemyślenia

RTX to duży krok naprzód w stosunku do serii 10, a jeśli uda ci się zdobyć jedną z wyższych kart, takich jak RTX 2070 lub RTX 2080, uzyskasz niesamowitą wydajność nawet przy włączonym ray tracingu. Krótka odpowiedź na pytanie „Czy RTX się opłaca” brzmi: tak, tylko jeśli Cię na to stać. Na koniec dnia wszystko sprowadza się do Twojego budżetu. Jeśli więc chcesz tego doświadczyć samemu i myślisz o zakupie RTX 2080 do swojej nowej wersji, zapoznaj się z naszymi recenzjami najlepszych RTX 2080s .