Google integruje program Ochrony zaawansowanej z przeglądarką Chrome

Oprogramowanie / Google integruje program Ochrony zaawansowanej z przeglądarką Chrome 2 minuty czytania

Program Ochrony zaawansowanej jest teraz również zintegrowany z przeglądarką Chrome



W dobie cyfryzacji najcenniejszym zasobem są dziś informacje. Ponieważ nadal przetwarzamy te informacje w formie cyfrowej, ich ochrona przypomina ochronę całego złota w Fort Knox. Prawdą jest, że mając informacje, nigdy nie wiadomo, do czego ktoś może je zmanipulować lub na czym zyskać. Jesteśmy popychani w kierunku systemu chmurowego, w którym wszystkie informacje znajdują się w rękach firm je oferujących. Aby uzyskać do niego dostęp i cokolwiek innego, odwołujemy się do Internetu, aktywnie pobierając i / lub przesyłając bajty i bajty danych.

Aby chronić użytkowników przed hakerami i manipulatorami w celu uzyskania tych poufnych informacji, Google uruchomił Program Ochrony zaawansowanej . Google początkowo wprowadził system ze swoimi kontami Gmail i innymi powiązanymi usługami. Tworząc protokół uwierzytelniania dwuskładnikowego, użytkownicy utrudnialiby hakerom ominięcie systemu. W przypadku protokołu dwuskładnikowego byłyby one chronione hasłem i aby się zalogować, należałoby otrzymać OTP (hasło jednorazowe), aby uwierzytelnić żądanie logowania. W niedawnym ogłoszenie na Blog Google , gigant technologiczny rozszerzył tę usługę również na platformę Chrome.



Program Ochrony zaawansowanej Google ograniczyłby ryzykowne pobieranie, aby chronić użytkowników przed wyłudzaniem informacji i innymi atakami złośliwego oprogramowania - Google



Program Ochrony zaawansowanej zapewnił dodatkową warstwę zabezpieczeń kont e-mail użytkowników, głównie w celu ochrony użytkowników przed wyłudzaniem informacji i atakami złośliwego oprogramowania. W przypadku Chrome działa to trochę inaczej. Biorąc pod uwagę, że hakerzy są już nie tylko ograniczeni do poczty e-mail, ale również ataki złośliwego oprogramowania i phishingu są również dość powszechne za pośrednictwem pobierania. Aby chronić użytkowników przed tymi atakami, Google dodał do przeglądarki dodatkową warstwę zabezpieczeń. To spowodowałoby po prostu dodanie dodatkowych ostrzeżeń do żądań pobierania, z których system by się uczył. Przeglądarka z czasem uczyłaby się na podstawie trendów i ulepszała swój protokół. W niektórych przypadkach przeglądarka całkowicie ograniczyłaby użytkownikowi pobieranie pliku.



Google planuje chronić swoich użytkowników tym nowym protokołem i moim zdaniem jest całkiem przydatny i musi mieć funkcję. Użytkownicy mogą mieć włączoną opcję „zsynchronizuj teraz”, aby skorzystać z usługi. W przypadku użytkowników korporacyjnych firma Google rozszerzyła ją o członkostwo w Google Enterprise i aplikacje G Suite, w których firmy mogą zarejestrować się w usłudze.

Tagi Google Google Chrome