Wszystkie iPhone'y sprzedawane odtąd będą dostarczane tylko z kablem
Apple w końcu wypuściło nową serię iPhone'ów. Długo oczekiwany iPhone 12 został przedstawiony światu, ale jego premiera wiązała się z kilkoma zastrzeżeniami. W każdym razie Apple dodał, że do roku 2030 będą dążyć do wyeliminowania produktów ubocznych z któregokolwiek z ich produktów. Teraz obejmuje to akcesoria, takie jak ładowarki i kable, które są dostarczane wraz z urządzeniami. Jakiś czas temu krążyły plotki, że Apple będzie dążył do usunięcia klocka ładującego z nadchodzących telefonów. Firma już pozbyła się słuchawek w środku. Teraz to faktycznie stało się rzeczywistością.
ICYMI: Apple przestaje łączyć ładowarki i słuchawki ze wszystkimi iPhone'ami https://t.co/GGb2clsFF4 przez @edfromfreelance pic.twitter.com/pmgw27ceHV
- Cult of Mac (@cultofmac) 15 października 2020 r
Według tego tweeta z Cult of Mac , firma podobno usunęła klocki ładujące ze wszystkich produktów iPhone sprzedawanych w Apple Store. Zgodnie z osadzonym artykułem firma usunęła go nawet z iPhone'a SE, iPhone'a XR: urządzeń, które były dostarczane z ładowarkami w pudełku. To nie były nawet te szybko ładujące się.
Apple był jedną z pierwszych firm, które odeszły od gniazda słuchawkowego i donosiły, że firma chce, aby przyszłe iPhone'y były całkowicie pozbawione portów. Jak oni to osiągną? Zrobiliby to, powoli zabierając to, co najważniejsze. Na razie iPhone'y są dostarczane tylko z kablem błyskawicy. Otóż to. Apple był chętny do wprowadzenia opcji ładowania MagSafe dla iPhone'ów, które faktycznie stanowią dobrą alternatywę. Dzięki temu są wygodniejsze niż inne opcje ładowania bezprzewodowego. Zobaczmy, jak ludzie na to zareagują i odpowiednio wpłynie to na sprzedaż.
Tagi jabłko iphone