Android Q wprowadza nową metodę udostępniania plików: szybkie udostępnianie!

Android / Android Q wprowadza nową metodę udostępniania plików: szybkie udostępnianie! 4 minuty czytania Android Q

Android Q



IPhone'y przez lata były wyśmiewane z powodu braku funkcji. Sztuczka: tylko to się wydawało. Chociaż telefon znacznie wyprzedzał swoje czasy, niektórzy mogą twierdzić, że tak właśnie było. Przyglądając się oryginalnemu iPhone'owi, dostrzegamy funkcje, którym brakowało prawdziwego potencjału. Na przykład aplikacja aparatu podczas robienia dobrych zdjęć nie mogła nagrywać wideo. Podobnie, chociaż iPhone miał moduł Bluetooth, nie mógł przesyłać plików. W tamtym czasie taka była umowa.

Przechodząc do strony Androida i taka była umowa. Niewiele można było zrobić z telefonem z Androidem. Nawet dzisiaj nie mamy takiego poziomu swobody w przypadku tych telefonów. Być może dzieje się tak dlatego, że producenci nie chcą, aby przeciętny użytkownik uświadomił sobie, że po prostu tego nie robi MIEĆ kupować flagowy produkt każdego roku. W każdym razie, przechodząc do modułu Bluetooth, użytkownicy Androida mogli po prostu przenieść prawie wszystko między swoimi urządzeniami. Nie miało znaczenia, czy ich telefon w ogóle uruchomi plik, to było proste, mogli po prostu to zrobić.



Przechodząc do ostatnich czasów, Apple przyszedł, choć późno, również do pociągu fabularnego. Dzisiaj możesz również wiele zrobić ze swoim iPhonem. Wraz z nadchodzącym iOS 13 użytkownicy będą mogli naprawdę wykorzystać swoje telefony, aby zrobić tak wiele. Od iOS 7 użytkownicy Apple wykorzystali swoją wyłączność, używając AirDrop między swoimi urządzeniami. Jest to ograniczone do urządzeń Apple, ale hej! W końcu to Apple. Ale jeśli chodzi o przesyłanie plików za pomocą AirDrop, to go zabija. Mówiąc z własnego doświadczenia, przeniesienie pliku wideo na 1 koncert z mojego iPhone'a na komputer Mac w moim biurze zajęło mi nieco mniej niż 2 minuty. Jeśli spojrzymy na stronę Bluetooth, to są to gigantyczne skoki. Aby jednak w pełni zrozumieć, przyjrzyjmy się, jak technologia Bluetooth działa podczas przesyłania plików.



Bluetooth: jak to działa

Bluetooth

Połączenie Bluetooth do przesyłania plików istnieje już od dłuższego czasu



Krótko mówiąc, Bluetooth działa w oparciu o sygnały radiowe. Nadawca najpierw kieruje żądanie do odbiorcy. Zwykle istnieje ochrona hasłem, która pomaga w ustaleniu poziomu bezpieczeństwa. Po spełnieniu wymagań wstępnych pliki składające się z jedynek i zer są kodowane i przesyłane za pomocą sygnałów radiowych. Po stronie odbiorczej te jedynki i zera są następnie dekodowane w celu utworzenia zduplikowanego pliku na urządzeniu odbiorczym, aby plik był tam przechowywany. Problem polega na tym, że zajmuje to dużo czasu. W tym samym czasie, gdy przesłanie gigabajtów danych przez airdrop, może zająć przesłanie 10-12 megabajtów danych przez Bluetooth.

Więc tak, wyraźnie widać, że technologia AirDrop, którą Apple zaszczepił w swoich urządzeniach, jest lepsza niż to, co oferują telefony z Androidem. Ale tutaj jest zwrot akcji. Deweloperzy Androida mogą wymyślić coś, co mogłoby przeciwstawić się Apple w ich własnej grze.

Android radzi sobie z sytuacją

Widzieliśmy wiązkę Androida w ostatnich latach, ale niewielu ludzi z niej korzystało. Nic dziwnego, że nie było to takie częste. Niestety, w nadchodzącej aktualizacji Androida Q mówi się, że usługa została z niej usunięta. Oznacza to, że chociaż usługa nie była dość popularna, lepiej byłaby mieć, niż nie potrzebować, niż nie mieć, ale potrzebować.



Na szczęście według artykułu opublikowanego pod adresem XDA-Developers , 9to5Google najpierw zapowiedział nową funkcję w najnowszej aktualizacji Androida Q. Nazwana Fast Share, usługa działa podobnie do Apple AirDrop.

Szybkie udostępnianie przez Androida

Nie ma żadnej dodatkowej nauki w technologii, a jedynie to, jak urządzenia współdziałają ze sobą. Jako AirDrop firmy Apple, wykorzystuje połączenie bezpośredniego połączenia Bluetooth i Wi-Fi do udostępniania plików między urządzeniami.

Jak to działa, host kontaktuje się z odbiornikiem przez Bluetooth, a następnie kodowanie i dekodowanie pliku działa tak samo. Główną różnicą jest użycie bezpośredniego połączenia Wi-Fi do przesłania pliku. Zaletą bezpośredniego korzystania z Wi-Fi w porównaniu z sygnałem radiowym Bluetooth jest to, że ten pierwszy umożliwia przesyłanie dużych ilości plików w krótszym czasie. Dokładnie to dzieje się podczas przesyłania plików za pomocą AirDrop firmy Apple. Deweloperzy w XDA w końcu wzięli w swoje ręce samą funkcję i przekonali się, jak naprawdę działa. Według nich byłaby to funkcja umożliwiająca przesyłanie plików między urządzeniami z Androidem i iOS. Przyniosłoby to różnorodność pod względem łączności.

Szybkie udostępnianie przez Androida

Zrzuty ekranu pokazujące, jak działa udostępnianie plików. Dzięki uprzejmości XDA Developers

To, co odróżnia go od Android Beam, polega na tym, że podczas gdy Beam używał NFC do nawiązania pierwszego kontaktu w celu połączenia, Fast Share wykorzystuje połączenie Bluetooth, aby wykonać wstępne żądanie. Podobnie jak usługa Apple. Teraz odsuwając się od podobieństw, och, czekaj. Nie, one się nie kończą. Podobnie jak AirDrops „Widoczne dla wszystkich” i „Tylko kontakty”, szybkie udostępnianie działałoby w podobnym procesie. Korzystanie z połączenia Bluetooth o niskim poborze mocy do nawiązania kontaktu nie wymagałoby tak dużo baterii, gdy jest włączone.

Na razie jest kompatybilny tylko z urządzeniami Google, takimi jak Chrome Books i Pixels. Być może do tego właśnie dąży Google. Urządzenia mogą łatwo łączyć się i udostępniać pliki za pomocą Chrome Books, ponieważ tworzy to dobrze zintegrowaną atmosferę. Co więcej, Google wykorzystuje to do wysyłania Chrome Books na użytkowników, aby znormalizować produkt na wszystkich rynkach. W tym kierunku zmierza rynek technologii, do mobilnego świata, w którym możemy pracować w dowolnym miejscu, czy to na tablecie, urządzeniu mobilnym czy laptopie. Ale przypomina też, że technologia Bluetooth powoli zanika, ograniczając się do połączeń peryferyjnych.

Jeśli chodzi o szybkie udostępnianie, najwyraźniej nadal znajduje się ono wyłącznie w trybie beta i przez chwilę nie będzie aktywne. Jednak w nadchodzących aktualizacjach zobaczymy, jak rozwinie się usługa. Głównym pytaniem byłoby, czy działa tak gładko, jak AirDrop, czy może zawalić lub po prostu zignorować, jak poprzednio Android Beam.

Tagi android bluetooth