Twitter nieumyślnie udostępnił dane użytkownika bez wyraźnej zgody i naprawił błąd przed oburzeniem

Tech / Twitter nieumyślnie udostępnił dane użytkownika bez wyraźnej zgody i naprawił błąd przed oburzeniem 3 minuty czytania

Świergot



Twitter podobno udostępnił niektóre dane użytkownika bez wyraźnej zgody. Co ciekawe, ograniczona ekspozycja danych nastąpiła nieumyślnie, twierdzi sieć mikroblogowania. Co więcej, Twitter potwierdził, że szybko naprawił błąd, który dotknął niewielką część jego użytkowników. Oprócz tego Twitter próbował również odszyfrować urządzenia, których używali niektórzy użytkownicy, bez uzyskania i uzyskania wyraźnej zgody użytkowników. Drugie zdarzenie nie spowodowało udostępnienia danych, ale mogło zostać użyte do dostrojenia mechanizmu wyświetlania reklam. Eksperci twierdzą, że Twitter mógł świadomie zignorować określone ustawienie, które nie pozwala firmie na wdrożenie tych technik.

Twitter potwierdził, że wykrył błąd w metodologii gromadzenia i udostępniania danych. Platforma mediów społecznościowych naprawiła podobno niewielki błąd, w wyniku którego firma udostępniła niektóre dane użytkownika swoim partnerom reklamowym. Chociaż udostępnione dane nie zawierały żadnych elementów, które bezpośrednio identyfikowałyby użytkowników, udostępnianie odbywało się bez wyraźnej zgody, o którą wystąpiono lub udzielono jej przez Twitter. Mówiąc najprościej, platforma Twittera nieumyślnie udostępniła dane użytkownika, które nigdy nie zostały zatwierdzone przez zainteresowanych lub dotkniętych użytkowników. Platforma mediów społecznościowych potwierdziła, że ​​bezzwłocznie usuwa ewentualne wycieki, aby ograniczyć wpływ.



Twitter ujawnił dane użytkownika partnerom reklamowym przez ponad rok:

Chociaż zapewnienia Twittera mają znaczenie, to z pewnością niepokojący jest fakt, że ujawnianie danych trwało przez ponad rok. Jak przyznaje Twitter, dane pozostawały ujawnione od maja 2018 do 5 sierpnia 2019 roku. Błąd został wykryty i natychmiast naprawiony po 5 sierpnia. Firma podkreśla, że ​​usterka miała wpływ na bardzo niewielką część użytkowników. Użytkownicy, których to dotyczy, to ci, którzy kliknęli lub obejrzeli reklamę aplikacji mobilnej, a następnie weszli w interakcję z tą aplikacją mobilną. Innymi słowy, użytkownicy musieli nie tylko klikać reklamę promującą aplikację mobilną, ale musieli ją pobrać i użyć, aby mieć na to wpływ.



Błąd w silniku zarządzania danymi Twittera spowodował udostępnienie niektórych kategorii informacji o użytkownikach. Twitter potwierdził, że udostępnione informacje obejmowały kod kraju, typ urządzenia i szczegóły reklamy. Firma wspomniała, że ​​dane zostały przypadkowo udostępnione niewielkiej liście reklamodawców, z którymi współpracuje Twitter. Firma polega na tych reklamodawcach, którzy mierzą skuteczność reklam i śledzą reklamy.



Najwyraźniej Twitter udostępnił niektóre dane użytkownika bez wyraźnej zgody. Co ciekawe, ograniczona ekspozycja danych nastąpiła nieumyślnie, twierdzi sieć mikroblogowania. Co więcej, Twitter potwierdził, że szybko naprawił błąd, który dotknął niewielką część jego użytkowników. Oprócz tego Twitter próbował również odszyfrować urządzenia, których używali niektórzy użytkownicy, bez uzyskania i uzyskania wyraźnej zgody użytkowników. Drugie zdarzenie nie spowodowało udostępnienia danych, ale mogło zostać użyte do dostrojenia mechanizmu wyświetlania reklam. Eksperci twierdzą, że Twitter mógł świadomie zignorować określone ustawienie, które nie pozwala firmie na wdrożenie tych technik.

Twitter potwierdził, że wykrył błąd w metodologii gromadzenia i udostępniania danych. Platforma mediów społecznościowych naprawiła podobno niewielki błąd, w wyniku którego firma udostępniła niektóre dane użytkownika swoim partnerom reklamowym. Chociaż udostępnione dane nie zawierały żadnych elementów, które bezpośrednio identyfikowałyby użytkowników, udostępnianie odbywało się bez wyraźnej zgody, o którą wystąpiono lub udzielono jej przez Twitter. Mówiąc najprościej, platforma Twittera nieumyślnie udostępniła dane użytkownika, które nigdy nie zostały zatwierdzone przez zainteresowanych lub dotkniętych użytkowników. Nawiasem mówiąc, nie jest to pierwszy raz, kiedy Twitter napotkał takie błędy związane z prywatnością. Jednak platforma mediów społecznościowych potwierdziła, że ​​szybko i bezzwłocznie usuwa ewentualne wycieki, aby ograniczyć wpływ.



Twitter zignorował również ustawienie, które uniemożliwiało wywnioskowanie danych:

Oprócz wyżej wymienionego błędu, który ujawnił niektóre dane użytkowników u partnerów reklamowych, Twitter przyznał również inny problem z prywatnością reklam. Chociaż Twitter potwierdził, że zasadniczo zignorował określone ustawienie, które uniemożliwiło mu wywnioskowanie danych, firma potwierdziła, że ​​dane nigdy nie zostały udostępnione żadnym agencjom zewnętrznym.

Od września 2018 r. Platforma reklamowa Twittera wyciągała wnioski na temat urządzeń użytkowników. Firma zauważyła, że ​​dane zostały zebrane po prostu w celu „dostrojenia wyświetlania reklam” i przyznała, że ​​zbieranie danych odbywało się bez wyraźnej zgody użytkowników. Zgoda, do której odnosi się Twitter, to w zasadzie pole wyboru, które można znaleźć w podtytule „Personalizacja” w Ustawieniach. Ustawienie, które uniemożliwia Twitterowi wywnioskowanie informacji, nazywa się „Personalizuj na podstawie wnioskowanej tożsamości”. Twitter opisuje ustawienie „Wnioski” na stronie pomocy.

' Na przykład, jeśli często korzystasz z Twittera dla Androida w tym samym czasie iz tej samej sieci, w której przeglądasz witryny sportowe z osadzonymi tweetami na komputerze, możemy wywnioskować, że Twoje urządzenie z Androidem i laptop są powiązane, a później sugerować tweety związane ze sportem i wyświetlać reklamy sportowe na swoim urządzeniu z Androidem. Możemy również wywnioskować inne informacje o Twojej tożsamości, aby pomóc spersonalizować korzystanie z Twittera. '

Jeśli ustawienie nie jest włączone, zasadniczo nie daje Twitterowi pozwolenia na dokonywanie takich sprytnych wniosków. Podczas gdy niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych mogą nie sprzeciwiać się spersonalizowanym reklamom, inni czują się niekomfortowo, twierdząc, że jest to naruszenie prywatności.

Tagi Świergot