MacOS, ChromeOS teraz rosnące cele reklamowania złośliwego oprogramowania, ataków phishingowych i innych zagrożeń wraz z systemem Windows 10 wskazuje na nowy raport

Windows / MacOS, ChromeOS teraz rosnące cele reklamowania złośliwego oprogramowania, ataków phishingowych i innych zagrożeń wraz z systemem Windows 10 wskazuje na nowy raport 2 minuty czytania

Microsoft



Microsoft Windows jest nadal najczęściej używanym systemem operacyjnym na świecie, a zatem jest najbardziej aktywnym i najczęściej atakowanym przez twórców wirusów. Jednak nowy raport wskazuje na inne rzadziej używane systemy operacyjne , w tym macOS firmy Apple, a nawet ChromeOS Google, zaczął doświadczać ataków. Nawiasem mówiąc, plik ataki na te systemy operacyjne nie są specjalnie spreparowane.

Microsoft Windows jest tradycyjnie najbardziej docelowym systemem operacyjnym. Hakerzy, twórcy złośliwego oprogramowania, RAT i witryny phishingowe mają na celu zwabienie niczego niepodejrzewających i niechronionych użytkowników systemu Windows. Jednak nowy raport wyraźnie wskazuje inne systemy operacyjne, w tym macOS, ChromeOS itp. są teraz również celem . Mówiąc najprościej, reklamowanie złośliwego oprogramowania to nie tylko atakowanie użytkowników systemu Windows. Użytkownicy ChromeOS i MacOS są teraz coraz bardziej narażeni na reklamy złośliwego oprogramowania w witrynach internetowych.



Najbardziej docelowy system Microsoft Windows, ale użytkownicy macOS i ChromeOS są coraz bardziej zagrożeni online:

Według firmy Devcon zajmującej się bezpieczeństwem cybernetycznym 61 procent złośliwych reklam, które zaobserwowali w okresie od 11 lipca do 22 listopada 2019 r., Było wymierzonych w użytkowników systemu Windows. Złośliwe reklamy to zasadniczo masowe kampanie internetowe „zaprojektowane w celu przekierowania użytkownika do złośliwych witryn lub nakłonienia użytkownika do pobrania fragmentu złośliwego oprogramowania”.



Wysoki odsetek można łatwo przypisać temu faktowi System operacyjny Windows tradycyjnie dominował na rynku . Dlatego złośliwe oprogramowanie lub kod utworzony w celu uzyskania nielegalnej kontroli nad komputerem lub informacjami ma znacznie większe szanse powodzenia w systemie operacyjnym Windows niż złośliwy kod utworzony dla innych systemów operacyjnych.

To wyjaśnia, dlaczego od ponad 30 lat twórcy złośliwego oprogramowania rzadko wychodzą poza system operacyjny Windows. Niemniej jednak nowy raport Devcon wskazuje na interesującą i niepokojącą zmianę.



Twórcy kampanii reklamowych złośliwego oprogramowania coraz częściej celują w inne systemy operacyjne. Według Devcon, 22 procent złośliwych reklam miało na celu atakowanie użytkowników ChromeOS, następnie 10,5 procent macOS, 3,2 procent użytkowników iOS i 2,1 procent użytkowników Androida.

Zgodnie z oczekiwaniami użytkownicy Linuksa nadal są w dużej mierze ignorowani przez twórców złośliwego oprogramowania i wirusów. Według raportu, zaledwie 0,3 procent zaatakowanych komputerów miało system Linux. Co ważniejsze, systemy te były używane jako serwery.

https://twitter.com/dragonwolftech/status/1170591041637871616

Większość reklam wyładowanych złośliwym oprogramowaniem można prześledzić tylko w trzech sieciach reklamowych:

Każda platforma reklamowa, która jest obecnie używana na wolności, zostanie w pewnym momencie zaatakowana, a hakerzy będą próbowali wykorzystać te sieci do rozpoczęcia masowych kampanii. Kilka sieci reklamowych nieustannie walczy z nadużyciami i stale ulepsza swoje środki bezpieczeństwa, ale kilka wydaje się być pasywnych. Mówiąc najprościej, kilka platform dostarczania reklam wydaje się być bardzo wyrozumiałych dla twórców lub nadużyć złośliwych kampanii reklamowych.

Według raportu opublikowanego w zeszłym tygodniu przez firmę Confiant zajmującą się bezpieczeństwem reklam, prawie 60 procent wszystkich złośliwych reklam zarejestrowanych w trzecim kwartale 2019 r. Pochodziło tylko z trzech platform reklamowych. Firma przeanalizowała ponad 120 miliardów wyświetleń reklam opublikowanych w III kwartale 2019 roku (od 1 lipca do 30 września 2019 roku) za pośrednictwem 75 sieci reklamowych.

Niektóre platformy reklamowe, powszechnie określane jako platformy dostawców lub SSP, są dość znane. Confiant odkrył, że „pojedynczy dostawca usług płatniczych może być odpowiedzialny za prawie 30 procent” reklamującego szkodliwe oprogramowanie. Firma nie ujawniła publicznie nazw trzech platform dostarczania reklam. Jednak stanowczo twierdził, że dostawca SSP powinien być w stanie szybko wykryć, że jego platforma jest wykorzystywana przez reklamy złośliwego oprogramowania.

Najwyraźniej takie reklamy są dość „hałaśliwe”, co w zasadzie oznacza, że ​​kampanie pojawiają się w postaci skoków danych i wyświetleń reklam. Firma Confiant twierdziła, że ​​reklama złośliwego oprogramowania opiera się na sile liczb, a zatem takie kampanie, choć krótkotrwałe, mogą zajmować około 14 procent wszystkich wyświetleń reklamy na platformie.

Tagi linux System operacyjny Mac Microsoft Bezpieczeństwo Windows